Autor Wiadomość
Relik
PostWysłany: Pon 14:29, 23 Paź 2006   Temat postu:

Relik nie ukrywając zdziwienia zapytał:
-Czego chcesz?-Potem dodał zimno-krasnoludzie...
Schevchenko
PostWysłany: Nie 10:57, 22 Paź 2006   Temat postu:

Minogon wydał z siebie ostatni ryk.Lepka,zielona krew trysnęła na twarz Relika.Nagle wiatr zaczął mocno wiać.Przed Kasurpem pojawiła się mała i zakapturzona sylwetka.Zrobiła ona 4 kroki przed siebie i powiedziała grubym głosem do Relika-Spodziewałem się ciebie.Pewnie dostałeś już list-i zrobił nastepne 4 kroki w stronę Kasurpa.Nieznajomy zdjął kaptur i ukazał swoją twarz.Był to mężny krasnolud.Miał on brązową,długą brodę.Nosił złoty hełm dwoma rogami,a na sobie ciężką,płytową zbroję.Krasnolud się przedstawił mówiąc-Jam Kersal,poszukiwacz przygód i łowca trolli.Ty jesteś Relik Kasurp,nieprawdaż-i uśmiechnął się szczerze do Relika czekając na odpowiedź.
Relik
PostWysłany: Sob 17:31, 21 Paź 2006   Temat postu:

Relik schował szybko list do kieszeni i podbiegł do minotaura.Uniósł miecz w górę i opuścił prosto na łeb minogona...
Schevchenko
PostWysłany: Śro 14:51, 18 Paź 2006   Temat postu:

Minogon upadł na ziemię z głośnym rykiem,a Relik wpadł na drzewo im lekko poobijał sobie plecy i ręce.Nagle tuż nad głową Kasurpa przeleciał sokół i spuścił mu tuż pod nogi mały liścik,a potem ptak narobił na głowę człowieka.
Relik
PostWysłany: Wto 16:45, 19 Wrz 2006   Temat postu:

Kasurp zbladł jak pergamin i szybko schował się za drzewo.Później na nie się wspiął wyraźnie czekając w ukryciu aż minogon tam podejdzie,kiedy bestia to zrobiła Relik zeskoczył stworowi na grzbiet wbił jedną ręką miecz w łeb stwora a drugą przytrzymywał się jego karku.Zamierzał powtarzać tą serię póki stwór nie padnie. Razz
Schevchenko
PostWysłany: Wto 16:41, 19 Wrz 2006   Temat postu:

Nagle nad Relikiem przeleciał mały ptaszek i narobił wojownikowi na ramię.Po chwili rozległ się głośny ryk.Okazało się że to był Minogon.Ryk ucichł i chwilę później wszystkie ptaki wyleciały zpośród drzew.A Minogon wielkimi krokami zbliżał się w stronę Relika.W końcu stwór znalazł się w polu widzenia wojownika.Minogon zatrzymał się i czekał na reakcję przeciwnika.
Relik
PostWysłany: Wto 16:33, 19 Wrz 2006   Temat postu:

Relik pełen obaw wszedł do lasu krokiem człowieka,który jest gotowy uciec,jakby pojawiło się coś za silnego.Wziął głęboki oddech i pomyślał
-Niech się dzieje co chce.Wejdę tam.
Nie mógł nie zauważyć,że słońce zaszło a ptaki przestały śpiewać.Coś kroiło się w powietrzu.Bał się że coś mogło grozić miastu.Wtem wyobraźił sobie siebie który uratował miasto a tłum ludzi niósł go przez ulicę.Kłopot w tym że niósł go w trumnie...
Adik
PostWysłany: Sob 16:38, 15 Lip 2006   Temat postu:

Demon zmienił postać do tej niby człowieczej , ściągnął szybko maskę , i zionął ogniem na ciało bezgłowego Minogona. Po chwili skoczył na drzewo i tak skakał aż nie doszedł do bramy. Potem poszedł do Hotelu.
Arrow Hotel
Schevchenko
PostWysłany: Sob 14:53, 15 Lip 2006   Temat postu:

Głowa Minogona roztrzaskała się od ciężaru i mocy kul ognia.Ciało stwora upadło na ziemię i nagle zleciały sie do niego muchy.



AWANSUJESZ NA NASTĘPNY POZIOM I DOSTAJESZ 200 EXP
Adik
PostWysłany: Sob 14:51, 15 Lip 2006   Temat postu:

Demon wylądował na nogach , zaatakował go furią demonicznego ognia , wzbił się w powietrze , tak wysoko , że Minogon nie dosięgnąłby go, i zaczął strzelać kulami ognia w stwora. Nie chciał już go chwytac , ale zarżnąć. PRzydałaby mu się pomoc wilkołaka...
Schevchenko
PostWysłany: Sob 14:45, 15 Lip 2006   Temat postu:

Minogon wylądował na jednym z drzew i zaczał ryczeć tak glośno by ogłuszyć demona.W czasie tego ryku zszedł z drzewa i pobiegł w stronę demona.Gdy Już dobiegł nadal ryczał i uderzył młotem w ziemie aż demon podskoczył do góry i upadł na ziemię.
Adik
PostWysłany: Sob 14:39, 15 Lip 2006   Temat postu:

Demon powoli wstał z ziemi. Otrzepał się , zmienił w swoją pierwotną postać , i przyjął postawę do 4 metrów. Użył maczugi zagłady , i walnął Minogona w lekko wysuniętą głowę , potem złapał go za głowę , i kopnął tak , aby poleciał aż do przełęczy...
Schevchenko
PostWysłany: Sob 14:35, 15 Lip 2006   Temat postu:

Okazało się że ten krzyk należał do Minogona.Nagle rozległa się tajemnicza cisza a po chwili z głębi lasu wyskoczył ogromny Minogon który spojrzał sie gniewnie na Demona i uderzył go wielkim młotem aż demon wleciał w cierniste krzaki.
Adik
PostWysłany: Sob 14:31, 15 Lip 2006   Temat postu:

Demon podczas szybkiego biegu usłyszał ten krzyk i zobaczył chwiejące się drzewa. Wybił się nogami z całej siły i wskoczył na czubek najwyższego drzewa... Lipy zdawało się. Rozejrzał się , i starał się wyczulić słuch , aby zlokalizować źródło przeraźliwego , ale dla demona rozkosznego krzyku... Dla niego krzyki cierpienia to tony muzyki , i jego ulubione dźwięki...
Schevchenko
PostWysłany: Sob 14:27, 15 Lip 2006   Temat postu:

Nagle rozległ się głośny ryk w całym lesie i drzewa zaczęły sie bujac w lewo i w prawo.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group